Żywa pamięć o Sybirakach

Foto nr 42735
Fotogaleria
Ciemną nocą lub nad ranem 10 lutego 1940 r. do dziesiątków domów w Podgórzu i Giełczynie, ale i tysięcy domów w okupowanej przez Rosjan Polsce, wtargnęli z krzykiem uzbrojeni Sowieci. Wyrwani ze snu, zastraszeni domownicy, w pośpiechu mogli zabrać ze sobą jedynie to, co było pod ręką - trochę odzieży, żywności. Tak zaczynała się trwająca lata gehenna – mówił Piotr Kłys Wójt Gminy Łomża wspominając Sybiraków. W niedzielę w Podgórzu odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary sowieckich wywózek z czasów II wojny światowej.

Pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir odbyła się 10 lutego 1940 roku. Następne trzy akcje deportacyjne rozpoczęły się kolejno 13 kwietnia 1940 roku, 29 czerwca 1940 roku, 20 czerwca 1941 roku.

Uroczystość w Podgórzu odbyła się w 82. rocznicę pierwszej z wywózek. Przybyli na nie ostatni żyjący już Sybiracy i rodziny, tych którzy doświadczyli gehenny na nieludzkiej ziemi. Byli także przedstawiciele władz: senator Marek Komorowski, wojewoda Bohdan Paszkowski, wicemarszałek Marek Olbryś, starosta Lech Szabłowski.

- Spotykamy się w Podgórzu, aby wspominać tragiczne wydarzenia, do których doszło tu przed osiemdziesięcioma dwoma laty. To była zaplanowana, przeprowadzona z determinacją akcja, która miała złamać polskiego ducha w narodzie – mówił Piotr Kłys Wójt Gminy Łomża, podkreślając, że domy, z których zabierano mieszkańców zostały wcześniej wybrane. - Zamieszkiwały w nich głównie rodziny wojskowych, policjantów, urzędników, pracowników służby leśnej i kolei. Wszyscy Sybiracy przeżyli tę samą tragedię, ten koszmar okrutnych wydarzeń, ten sam głód, strach o przeżycie, poniewierkę, pracę ponad siły w straszliwym mrozie i głodzie. Kto nie pracował, nie dostawał nawet chleba. Wielu zginęło z wycieńczenia, głodu, chorób czy przeszywającego zimna. Tylko nieliczni mogli po latach wrócić do swoich domów w Polsce.

Tylko z Podgórza wywieziono 180 osób. Z całej Gminy Łomża mogło to być nawet 850 osób, a z terenów okupowanej przez Rosjan Polski co najmniej setki tysięcy.

- Tych różnego rodzaju represji, to są milionowe rzesze naszych rodaków, pamiętajmy, że wielu z nich nie wróciło. Pozostały przekazywane z pokolenia na pokolenie wspomnienia o tragedii – mówił Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski.

Wojewoda, podczas uroczystości w Podgórzu, odznaczył trzy osoby medalami ProPatria. Medal przyznany przez szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych odebrała m.in. Magdalena Wasik – nauczycielka historii w Nowogrodzie i współautorka filmu dokumentalnego „Przeżyć Sybir”, który przez IPN jest rekomendowany dla szkół. Takie same odznaczenia przyznano także synom Sybiraka: Józefowi i Tadeuszowi Babielom.

Rocznicowa uroczystość w Podgórzu rozpoczęła się od Mszy świętej, w trakcie której homilie wygłosił ks. dr Andrzej Mikucki. Następnie delegacje złożyły kwiaty przed pomnikiem ofiar Sybiru, znajdującym się przed Biblioteka Publiczną Gminy Łomża, po czym w jej siedzibie odbyło się spotkanie poświęcone Sybirakom.

Fotogaleria