
Polana w Lesie Jednaczewskim, tuż obok Rezerwatu przyrody „Rycerskiego Kierz”, jest miejscem szczególnym dla mieszkańców Jednaczewa, Łomży i całego regionu. W 1733 roku rozegrała się tu bitwa oddziału kurpiowskiego z wojskami saskimi i rosyjskimi. W krwawej bitwie do niewoli został wzięty przywódca Kurpiów Stach Konwa. Mógł ocalić życie przechodząc na stronę wrogów, ale on wybrał chwalebną śmierć. Pomnik Stacha Konwy, stoi w miejscu, gdzie miła zostać pogrzebany bohater.
- Jesteśmy tu dziś, aby uczcić bohatera Stacha Konwę i tych wszystkich, którzy wraz z nim ginęli za Ojczyznę w 1733 roku i uczcić wszystkich, którzy stawali do walki o nią w kolejnych latach. To jest nasza lokalna historia – mówił w trakcie wystąpienia Wójt Gminy Łomża, Piotr Kłys. - Dziś ten duch narodowy, wolny duch polskości jest w naszych sercach i umysłach. Żyjemy w wolnym i niepodległym kraju. Polacy sami mogą decydować o tym, co się dzieje w ojczyźnie, kto sprawuje rządy i jaka ma być nasza przyszłość.
Mszę święta w intencji kurpiowskiego bohatera i Ojczyzny sprawował ks. kan. Marian Mieczkowski, proboszcz parafii katedralnej z Łomży. Wraz z nim modlił się także ojciec Jan Bońkowski, z zakonu Kapucynów w Łomży, który dokładnie 75 lat temu, w tym miejscu składał przysięgę harcerską.
Po mszy świętej kwiaty i znicze przed pomnikiem Stacha Konwy złożyli m.in.: wnuk Adama Chętnika, Jacek Chętnik wraz z małżonką, Jacek Piorunek, Członek Zarządu Województwa Podlaskiego, Alicja Łepkowska – Gołaś, Marlena Siok – w imieniu wiceministra rolnictwa i rozwoju wsi, przedstawiciele Wojska Polskiego i Nadleśnictwa Łomża.
Wydarzenie odbyło się pod patronatem Marszałka Województwa Podlaskiego i nawiązywało do 140. rocznicy urodzin Adama Chętnika – badacza Kurpiowszczyzny i inicjatora wzniesienia pierwszego pomnika Stacha Konwy.
– Samorząd Województwa Podlaskiego aktywnie wspiera działania promujące kulturę kurpiowską. W Nowogrodzie, gdzie prowadzimy Skansenim. Adama Chętnika, planujemy stworzenie dużego Centrum Kultury Kurpiowskiej. Wspieramy także lokalne inicjatywy, takie jak dzisiejsza majówka w Jednaczewie, gdzie upamiętnia się bohatera, który zginął na tej ziemi – mówił Jacek Piorunek.
- Mam przed oczami w roku 2020, kiedy z inicjatywy Pana Wójta wspólnie znowu podejmowaliśmy się odbudowy tego pomnika, brałem do ręki figurę Chrystusa frasobliwego, i tą tablicę postrzelaną śrutem, to były ślady bezmyślności naszego pokolenia. I dziś kiedy patrzę na ten zadbany pomnik ... dziękuję. Tu tkwi nasza Polska” – dodawał Józef Babiel, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej.
Festyn ku pokrzepieniu serc i dusz
Po mszy świętej rozpoczęła się zabawa, ale z patriotycznym przesłaniem. Najpierw, jeszcze przy pomniku Stacha Konwy, uczniowie Szkoły Podstawowej w Kupiskach wystawili humorystyczne przedstawienie, inspirując się filmem „Sami Swoi”, w którym poruszyli istotne zagadnienia dotyczące jedności, sąsiedzkiej pomocy i zgody.
Później barwny pochód uczestników, prowadzony przez skrzydlatą husarię, przemaszerował na pobliską łąkę, gdzie rozpoczął się festyn obfitujący w atrakcje historyczne, kulturalne i rekreacyjne. Widowiskowy pokaz jazdy i walki husarii polskiej oraz inscenizacja bitwy oddziału kurpiowskiego ze Szwedami przeniosły widzów w czasy walki o wolność i tożsamość regionalną. Sporym zainteresowaniem cieszył się też kurpiowski szałas wojskowy, gdzie chętni mogli spróbować swoich sił w ćwiczeniach strzeleckich.
Tradycyjnie jednym z najbardziej emocjonujących momentów dnia był Turniej Szkół Gminy Łomża o Topór Stacha Konwy. W tym roku po raz pierwszy zwyciężyła Szkoła Podstawowa w Podgórzu, detronizując dotychczasowych liderów – Szkołę w Jarnutach, która zajęła drugie miejsce. Na trzecim stopniu podium uplasowała się Szkoła w Kupiskach. Młodzież rywalizowała w takich konkurencjach jak: przetaczanie beczki, narty Króla Stasia, taniec średniowieczny i jaja wójta.
Na scenie wystąpiła Kapela Kurpiowska, która porwała uczestników do tańca i wspólnej zabaw, prezentując znane kurpiowskie szlagiery. Najmłodsi korzystali z dmuchanych zamków, animacji, malowania twarzy oraz nowoczesnego kina 9D, które dostarczyło mocnych wrażeń. Dla smakoszy przygotowano tradycyjne kurpiowskie jadło – nie zabrakło grochówki od strażaków z Starych Kupisk, ogniskowych kiełbasek serwowanych przez druhów z Jednaczewa, a także pyszności przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich znad Łomżyczki, z Giełczyna i Nowych Kupisk.
Na miejscu obecni byli również funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Łomży, którzy bezpłatnie znakowali rowery, oraz leśnicy z Nadleśnictwa Łomża, dzieląc się wiedzą o tajemnicach tutejszych lasów.
Kurpiowska Majówka u Stacha 2025 potwierdziła, że to wydarzenie jest żywą lekcją historii i tradycji, ale też okazją do wspólnego, międzypokoleniowego świętowania.