- Syndrom sybiraka to głód. Żeby tylko chlebek był – przypomniała Nina Żyłko, która jako małe dziecko doświadczyła życia zesłańca, a teraz jest działaczką Związku Sybiraków. - Niedawno było nas 20-30, a dziś będzie troje sybiraków, tylko!
Sybiracy odchodzą, ale jak przyznaje, nadzieja w członkach wspierających, dzięki którym pamięć o wywózkach będzie kultywowana. O ofiarach deportacji przypominają pomniki, takie jak ten w Podgórzu i organizowane przez lokalne społeczności wspomnienia i rocznicowe spotkania. Te oznaki tragicznych losów Polaków w Polsce mogły pojawić się dopiero po 1989 r. Wcześniej nawet mówienie o tym było zakazane.
10 lutego 1940 roku rozpoczęła się pierwsza fala wywózek mieszkańców Ziemi Łomżyńskiej w tym z Podgórza i okolic na Sybir w 40-stopniowym mrozie. W głąb Związku Sowieckiego wywieziono 845 osób. Niedzielne uroczystości w Podgórzu tradycyjnie rozpoczęły się od mszy świętej. Po niej, w towarzystwie kilkunastu pocztów sztandarowych, przeszli pod pomnik Pamięci Ofiar Sybiru, ustawiony przed wejściem do Centrum Kultury Gminy Łomża. To tu, sowieci zebrali mieszkańców Podgórza, których przewieziono na stacje kolejową do Łomży, a następnie w głąb Związku Sowieckiego – na Sybir. Wśród licznych uczestników rocznicowego spotkania byli ostatni już żyjący Sybiracy i członkowie rodzin wywiezionych na Sybir, a także przedstawiciele władz, instytucji, jednostek wojskowych m.in.: Poseł Alicja Łepkowska-Gołaś, Senator Marek Adam Komorowski, Wicemarszałek Województwa Podlaskiego Marek Olbryś, Wicestarosta Łomżyński Maria Dziekońska, wójt Gminy Łomża Piotr Kłys, radni, dyrektorzy gminnych szkół i instytucji. Po odśpiewaniu hymnu Polski i marszu sybiraków delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze przed pomnikiem Pamięci Ofiar Sybiru. Następnie w sali konferencyjnej Centrum Kultury Gminy Łomża wspominano sybirackie losy Polaków. O tragicznych losach wywiezionych mówili prof. Krzysztof Sychowicz z Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Białymstoku oraz dr Tomasz Danielecki z Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku.
W trakcie spotkania w Podgórzu Złotą Odznakę Honorową Związku Sybiraków odebrał Stanisław Świderski, który urodził się na Syberii.